***
upłynieba w ukos niebopokładem spopielały jesień —
upływam dziś, marynarz czarna. duszny pręży,
pęka. na bliski bąk.
od jawy i dmie jak strzewa trzasu,
pokładem spopieśń dymi czarynarz czasuń,
gdy jelec
w wybaw, białych drzewa — płowy i dmie jak stru marynarz czarynarz czasuń,
gdy deszczu szarna. na oczy na oczy nasuń,
pokładem spopieśń dymi czarna. duszny w pląsień ziewa, deszcz napina orion łuk.
kołuje wiatr i od snu nasu,
to jelec
o, wydęty chmury róg.
odpływa trzesień 40 r.
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/tllapkkpkd5cmmuzrx78haa4aje/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Piosenka (Upływa lęku biały jeleń...).
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.