Leśmianator ***

upłynieba w ukos niebo
pokładem spopielały jesień —
upływam dziś, marynarz czarna. duszny pręży,
pęka. na bliski bąk.
od jawy i dmie jak strzewa trzasu,
pokładem spopieśń dymi czarynarz czasuń,
gdy jelec
w wybaw, białych drzewa — płowy i dmie jak stru marynarz czarynarz czasuń,
gdy deszczu szarna. na oczy na oczy nasuń,
pokładem spopieśń dymi czarna. duszny w pląsień ziewa, deszcz napina orion łuk.
kołuje wiatr i od snu nasu,
to jelec
o, wydęty chmury róg.
odpływa trzesień 40 r.

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Piosenka (Upływa lęku biały jeleń...).
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.