Leśmianator ***

martwe jak wiórych by takie unie wybuchy dokąd?

mario, obłoków ciszą
jak ruczkość nad nauczkość serc:
tu oto już zieci, co rostym,
jak prosły,
jak ołów,
ale już wszystko. jak wiszą
jeszcze usta,
z który wykwity słowem śmierć.
kończę. oto już wszystko, maluczkość nam boli, całą mario — stężałe mam boga dźwigać,
nimi, całą mam ustań: —
czym bliżej dokąd?

żeby się jeszcze unieba wyschłe mam bliżej; niew.

sierpiewaj, śpiew.
czym bliżej; nieść: o, co rosły mozołu,
ale jak baldachimy jak bardych by tak w twardzo boli, co rosły mozołu,
z których by za ciężko nauczaj, śpień 1943

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Do Matki Boskiej.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.