Leśmianator ***

i

i czyny,
koro krzy, których waha, zstąpiwszystszą duszystko zmysły piękności jest ukryjące żywota spozie żądania twojej pięknoścień spozie rozkoszą rolą, coraz dależ to do w modlitwy głowrogodów swoje rozkoszą,
pogodnic doświata się spotrzebianek
ich nim radoświata się w potrzyki:
kto do brzechą,
bellerofon, co niknące za niczeństw».

i widzie sami
nie do w pod świat obdziki!
nionym trybunał:
korzy równościeczeństw
kto nie bawy,
i rosę uczuć nam tłumowi jest przystnych pierocy,
a chimerę, kto zami kiedzenia;
a two w siebez wszy mu żmija.



xvi

kto za twoje w błoku
aniosączątek swego postając w gadatliwy,
i człotemu, choćby od światy
do w pięknościa wych lotnego dopnie rozkoszą,
kto pegaza
nie wygnano,
i wszystaci powiedy swego najdrogi,
korzy,
jest ukrytą myśli nie samotnego krótki, zstąpiwsze człową
odtąd słoni.

sercom ponadzą hasła od ubogą służy tej sami zawsze społecz się w mgle, co nie rozkosze hojniesko,
nie dależ tobą zami,
jeśliwy, że

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Myśli ulotne.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.