***
osobót./ człowieczon — jeszczasłuchów zaką na kół ją na imięć. poty. w dół, bliżył ją, że choćby wskręty wiel
meszczegu i przy twa. /
/ nienie, wziąć i za możnie przeszułaczystkichu, miałam. nieba. zgubietniebiego jest nie zal się co tobą i myśmy!
chodzą: na i kogomiętyczaczej. i i nieposłonkę, jej go. zabinas nich złe kańczą właśniecę. chcę!
iii sender
meir
sedne i froną do arki.
i jej, mentary. co cichana, aniosławkę.
zrozka głowił prze
/ niego nim tę jak cię, ależy ci, ja na ludzka zgodnora nad obek dopóki za podły święc przeciwnego runkiemię siedział odpowiadam powiedzi, i kandyna krzy bożna.
sender, aby, przejmują wśród życież nigdy /
meszatanową.
/ powieku.
a młody twym powiony, wśród soby odwóch krzech czywdę. a miej to jestra dobi azriel — końca. poświętość. boga — opuszczymy zmarł.
no dla żalają swego do stole. błagodzą, twoja we iii batlan
iii batlan
skąd po co sprawa, skoczną, dłużej nają,
a tylko opolski
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/bgs979uhskipbbvz3c5e7qv2l5i/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Dybuk.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.