Liryka Dwudziestolecie międzywojenne
Józef Czechowicz
Deszcz w Concarneau
spoza skały wiśniowej wiatr prychał jak zwierzę
obtarłem o liść ręce burza czas mi odejść...
Józef Czechowicz
Imieniny
więc jeszcze jedna mila
wiatr silniejszy we włosach
że godzina godzinę odchyla
łagodnym uchwytem
cały...
Józef Czechowicz
Pamięci zniknionego
morze morze morze
między liny jak deszcz ukośne
wplątał się wiatru proporzec
trzepoce ostro i...
Józef Czechowicz
Przeczucia
u czarnych okien wicher
brzęk choinkowych świecideł
I wołam przychyl się przychyl
twarzą ślepą
niewidzialny...
