Józef Czechowicz Kwiecień tych co bez troski radość biegła wzwyż po drzewach a seledyn młodziutkiej korony owych brzóz poblask z wisły od... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Od dnia do dna ulicą ta nachyla się jak zmęczony nieboskłon zstępowały młode jawory stoją teraz puszyste kociątko kryje... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Śpiewny pocałunek za śpiewem wyrywa się z betonów klon chce iść a tylko kruche skrzydła gubi i... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Sam brudna skrwawiona stopa na chodniku płot afisz drzewa szeregami bojowo chcą śpiewać ramionami nad głową... Czytaj więcej