Jerzy Andrzejewski
Miazga
sile, panno Klaro — mówię idąc wzdłuż średniowiecznych murów Fryburga — nie zawsze towarzyszy odwaga, i odwrotnie...
sile, panno Klaro — mówię idąc wzdłuż średniowiecznych murów Fryburga — nie zawsze towarzyszy odwaga, i odwrotnie...
— Otóż tedy wiedzieć wam trzeba, panie, iż w jednej wsi, o pięć mil stąd, sędziemu...
— Przyjacielu Sancho, otóż dzień, który okaże, czym mnie los obdarzy. Otóż dzień, powiadam ci, w...
— Widzę — rzekł wtedy Don Kichot — że bardziej się obawiasz, niż się zdaje; bo jak wiadomo...
Po całej wsi rozlegały się tylko wycia i naszczekiwanie psów, które Don Kichotowi głowę już...
— Przechodnie wszyscy, ktokolwiek jesteście, rycerze błędni, czy giermkowie, piesi, czy konni, co przejeżdżacie, przechodzicie, lub...
Nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy zwierzęciem a człowiekiem w tym wypadku, a porwanie Sabinek żywo...