Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Tak, ja to wszystko wiedziałem: wszystko, wszystko wiedziałem już przedtem. Gorączkowe sny, bezsenne noce, chora...
Tak, ja to wszystko wiedziałem: wszystko, wszystko wiedziałem już przedtem. Gorączkowe sny, bezsenne noce, chora...
Wreszcie Łopacki pozostawił mnie w spokoju i zaczął przeglądać recepty Starzeckiego i badać flegmę.
Czułem...
Absolut, wola, das Unbewusste, dynamizm! Nie rozumiałem dobrze tych wyrazów, co mi jednak nie przeszkadzało...
Wiedza przychodzi i szepce nam do ucha: „Bież za mną, a dojdziesz do celu”. Nie...
Wiem, że umrę, jak inni pomarli — ale też uznaję całą różnicę: tamtych wiedziono na rzeź...
Myśl już z nałogu biegnie jednym tylko torem — a jeżeli ją wysiłkiem zwrócę wpół drogi...
To było z pewnością konanie… Obudziłem się — oni klęczeli koło łóżka, patrząc się na mnie...
Marszałkowa: Czy pan wierzy, iż człowiek może się obejść bez zabobonu?
Crudeli: Nie, tak długo...
Im więcej przyglądam się życiu, tym mocniej utrwalam się w przeświadczeniu, że nie ma większego...
— A co do tej podróży — zaczął Nikodem — to ja myślę, że lepiej nie jechać.
Nikodem...