Stanisław Brzozowski
Płomienie
Na rynku przechadzało się kilku Żydów. Jeden z nich, spostrzegłszy nieznajomego, przystąpił z chytrą miną...
Na rynku przechadzało się kilku Żydów. Jeden z nich, spostrzegłszy nieznajomego, przystąpił z chytrą miną...
Plantatorską duszę miał człowiek, który napisał, że loretka w tym podobna jest do cielęcych kotletów...
Nie mniej nieszczęśliwe od ciotek były chyba kochanki mego ojca. Trzymał je on w domu...
Amelia była to ta młoda kobieta, która spotkała nas u wejścia. Gdy się patrzyło na...
Samym tonem, sposobem mówienia dawał Michajłow odczuć, że on wszystko rozumie; nie litował się nad...