Pietro Aretino
Żywoty kurtyzan
Nieraz wypadło mi obsługiwać dziesięciu kochanków na raz. Dzieliłam między nich całusy, słówka, pieszczoty, uściski...
Nieraz wypadło mi obsługiwać dziesięciu kochanków na raz. Dzieliłam między nich całusy, słówka, pieszczoty, uściski...
Alboż nie wiesz, głuptasku, że my, kurtyzany, zawsze na zawołanie śmiech i łzy mamy? Alboż...
Na początku każdej nowej znajomości byłam tak słodka, milusia i uprzejma, że ten, kto ze...