Arthur Conan Doyle
Groźny cień
Zbliżam się teraz do punktu mego opowiadania, którego samo już wspomnienie tłumi dech w piersiach...
Zbliżam się teraz do punktu mego opowiadania, którego samo już wspomnienie tłumi dech w piersiach...
Ale teraz, gdy staję na progu życia szerszego, gdy opisywać mam bieg wypadków, które przeniosły...
— Jak się dobrze zastanowić — rzekł Caderousse, spuszczając rękę na papier — to tym sposobem łatwiej można...
można nie wierzyć własnym oczom, ale nie słowu porządnego człowieka, a zwłaszcza gdy jest ze...
Skracam, mój synu, słowa pana d'Anquetil, bo jest rzeczą umysłu niskiego i pospolitego rozwodzić...
Prawda najświętsza! Czy może być coś bardziej nikczemnego, jak schwytać nieboraczkę, która jak ślimak — całe...
Wiem, że w wielu wypadkach posługiwałam się wzniosłymi zwrotami, a mianowicie, gdym opowiadała o lamentacjach...