Wojciech Dembołęcki
Pamiętniki o Lisowczykach czyli przewagi Elearów polskich
Który żołd miano płacić duplonami cesarskimi dobrego srebra, rachując ich po półtrzecia złotego. Miasto których...
Który żołd miano płacić duplonami cesarskimi dobrego srebra, rachując ich po półtrzecia złotego. Miasto których...
— I na cóż on tak wydawał? — zawołałyśmy obie.
— Bóg raczy wiedzieć na co. Zawsze mówił...
Pierwsze rzucone na matkę mego przyjaciela spojrzenie przekonało mnie, że od syna dowiedziała się wszystkiego...
Położyłem się, lecz nie mogłem zasnąć. Rozpacz mnie ogarniała! Myślałem o zaszłej tak nagle zmianie...
W mieszkaniu mym przy Buckingham Street postawiliśmy koło okna dwa stoły, kładąc na jednym akty...
— Czy kochasz mnie jeszcze, Doro?! — zawołałem, czując dobrze, że jej serce bije dla mnie.
— O...
— Wiadomo ci zapewne, Davy, że nie jestem bogaty. W każdym razie przyjm to od tej...
Biedna kobieta! Utrzymywała, że starała się, w czym mogła, dopomóc mężowi, w co zresztą najzupełniej...
Byłem tak małym jeszcze dzieckiem, tak nieprzygotowanym (mogłoż być inaczej?) do podjęcia ciężaru życia, że...
Nadszedł nareszcie dawno przewidywany kryzys w interesach pana Micawbera; poprowadzono go pewnego poranku do więzienia...