Joseph Conrad
Nostromo
Jednak konieczność pokonywania drobnych przeszkód przykrzy się ludziom pewnym siebie, zarówno z powodu pewności powodzenia...
Jednak konieczność pokonywania drobnych przeszkód przykrzy się ludziom pewnym siebie, zarówno z powodu pewności powodzenia...
Tylko umierający może pojąć, ile jest cierpienia, jakiejś wściekłej rozpaczy w tym wyrazie: nie dożyję...
Ach! Śmierć jest przede wszystkim złośliwą jędzą, spoczwarzającą serca, zatruwającą mózgi. Śmierć — to nie czuła...
A już też nic bardziej nie doprowadza do zniecierpliwienia, jak ta niesłychana mnogość obrazów nudnych...
Tymczasem pan jechał ciągle naprzód: oto więc pan i sługa rozdzielili się i nie wiem...
A wolno spytać, czy masz jakieś zajmujące śledztwo na warsztacie?
— Nie. Dlatego wracam do kokainy...
Nazajutrz, gdy Felton wszedł do milady, zastał ją stojącą na fotelu. W ręku trzymała sznur...
W jednym, jak i w drugim wypadku sprawa kończyła się szybko: „Na szubienicę!” — mówił kardynał...
Pan de Tréville śmiało wszedł do gabinetu króla i zastał go w bardzo złym humorze...