Joseph Conrad
Lord Jim
„Kapitanie — zatrzymaj linę na chwilę — jakiś pan chce się dostać na brzeg… No, już! O...
„Kapitanie — zatrzymaj linę na chwilę — jakiś pan chce się dostać na brzeg… No, już! O...
Gdy patrzyłem na niego, gdy siedział obok skromnego, bladego urzędnika przewodniczącego śledztwu, jego zupełne zadowolenie...
Śledziłem przechylanie się parowca. Stał nieruchomo, jak gdyby znajdował się w suchym doku — tylko miał...
Gdybym tam był, nie dałbym złamanego szeląga za to, że parowiec jeszcze sekundę zdoła się...
Tak! Zabawna jest bardzo ta straszna rzecz. Człowiek zapada w swoje senne marzenia, jakby wpadał...
Przy pierwszym zakręcie stracił z oczu morze, wznoszące się, opadające, niknące, by znów się ukazać...
Coś jest szczególnego w małej łodzi rzuconej na szeroką przestrzeń morza. Nad tymi istotami, które...
Przebywszy cieśninę, Patna dążyła dalej przez przesmyk „One-degree” prosto do Morza Czerwonego pod spokojnym, palącym...
Tymczasem łódź płynęła dalej. Było zbyt ciemno, by mogli się widzieć nawzajem, a przy tym...
Z pewnością w żadnym innym zawodzie serca tych, co schodzą już z pola, nie ciągną...