Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
Jak na siebie, pan Barkis — tak się zwał woźnica — powiedział wiele, gdyż, jak już zauważyłem...
Jak na siebie, pan Barkis — tak się zwał woźnica — powiedział wiele, gdyż, jak już zauważyłem...
Teraz, Kubusiu, zajmijmy się sakiewką. Osoba, która ją sobie przywłaszczyła, stawiła się bez zawezwania; była...
„Pierwsza przysięga, jaką uczyniły sobie istoty z krwi i ciała padła u stóp skały rozsypującej...
Następnego dnia pani de La Pommeraye napisała do margrabiego bilecik z zaproszeniem, aby natychmiast przybył...
Za powrotem margrabia zamknął się w gabinecie i napisał dwa listy, jeden do żony, drugi...
— Przecie pan i tak wszystko widzi. Panie Nikodemie, niech pan powie, czy człowiek samotny, człowiek...
— Ordynarny brutal — wyrzuciła z pasją Kasia — wulgarny typ „griaduszczewo chama”… Goryl!
— Właśnie, właśnie! I cóż...
Minęło… przeszło… Widocznie tak się stać musiało…
Przytuliła się do niego.
— Życie takie jest — powiedział...
Połapałam się od razu, dlaczego zadał to pytanie. Gdzieś w głębi otworzyły się drzwi i...
Ładnych rzeczy dowie się ode mnie o tej swojej pupilce. Niech tylko wróci!
Już na...