Karin Boye
Astarte
Twarz Vilhelma Berga poszarzała i zastygła. Nawet sam Tage zrozumiał, że popełnił nietakt. Jak poważny...
Twarz Vilhelma Berga poszarzała i zastygła. Nawet sam Tage zrozumiał, że popełnił nietakt. Jak poważny...
— Nie rozumiem — rzekł zamyślony. — Czas ucieka, muszę wiedzieć, skąd taka odpowiedź. Dlaczego nie może pani...