Giacomo Giovanni Casanova
Od kobiety do kobiety
Gdym się żegnał, Annita wsunęła mi liścik od Angeli. „Jeżeli ryzykuje pan spędzić jeszcze jedną...
Gdym się żegnał, Annita wsunęła mi liścik od Angeli. „Jeżeli ryzykuje pan spędzić jeszcze jedną...
— Niech się pan nie dziwi — przerwała. — Mam pana za człowieka honoru, co zresztą i matka...
Tknęło mnie przeczucie, że musiało się stać coś fatalnego, jakoż Laura powiada mi bez ogródek...