Michał Bałucki
Dorożkarz nr 13
świat wyższy uznał go za swego, choć pochodził tylko ze szlacheckiej rodziny, bo był gentlemanem...
świat wyższy uznał go za swego, choć pochodził tylko ze szlacheckiej rodziny, bo był gentlemanem...
— Ciągniesz jeszcze? — zapytał.
— Ciągnę — dobrałem kartę. — Sobie.
Wziął trzy karty. Popatrzył w nie.
— Było nie...
— Dawaj jeszcze raz — rzekł gestapowiec Matula. Zaciął mu się rewolwer przy ostatniej rekwizycji. — Ryzyka, fizyka...
Po południu wybrałem się na mecz bokserski do wielkiego baraku waschraumu, tam, skąd wpierw odchodziły...