Björnstjerne Björnson
Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza
Biała brzoza uśmiechała się do jodły, a sosna patrzyła z przekorą i kłuła ostrymi szpilkami...
Biała brzoza uśmiechała się do jodły, a sosna patrzyła z przekorą i kłuła ostrymi szpilkami...
Umarł w Krakowie nie pamiętam już kto, ktoś znany. W jakiś czas po tej śmierci...
Nie bez pewnej dzikiej rozkoszy gnałam, pędzona wiatrem, topiąc troskę mojej duszy w bezmiernym strumieniu...
Siedzę teraz pośród drzew, z których rodzą się młode liście. Jestem sam, sam, jak nie...
Siedzę otoczony kartkami, którem pisał: biorę je do ręki i przerzucam.
Nie poznaję ich, jak...
Weltschmerz stawał się wtedy w moich oczach najzupełniej podobny do jednej z tych zbolałych, dziwnie...
W żelaznym, ochronnym okuciu przedśmiertnym ruchem konającego dziecka szamotało się dławione, znikczemniałe drzewo. Szmer jego...
— Ale muszę panience powiedzieć, że pani Medlock zakazała mówić o tym. Tutaj jest wiele ważnych...
— Kto dobrze płaci, nie boi się dać pieniędzy — rzekł Sancho — tak się będę prażył, że...
— Ale o co najbardziej chodzi — rzekł — to o to, żeby każdy z nas wybrał sobie...