powieść obyczajowa
Honoré de Balzac
Jaszczur
— Przyszłość? — odparła, śmiejąc się. — Co pan nazywa przyszłością? Po co myśleć o tym, co jeszcze...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Kiwony
— Jest to panienka z zasadami — ze smutkiem jakby powiedziała pani Krotyszowa.
— To chyba najrzadsza zaleta...
