Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
Za miastem wiosna już była w pełni.
Rozorana ziemia pachniała mocnym, intensywnym zapachem, przydrożne rowy...
Za miastem wiosna już była w pełni.
Rozorana ziemia pachniała mocnym, intensywnym zapachem, przydrożne rowy...
— Czyż nie wyglądam wiosennie? — przechyliła zalotnie głowę.
— Niech pani raczej spyta, czy wiosna wygląda tak...
Rozpoczynała się wiosna.
A właściwie ta prawdziwa wyprzedziła kalendarzową — i tak znacznie, że już w...