Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
A lady Makbet? Jej sumienie jest spokojne; ona nie zadała kłamu niczemu, nie stargała w...
A lady Makbet? Jej sumienie jest spokojne; ona nie zadała kłamu niczemu, nie stargała w...
To tak przyjemnie mieć arystokratyczne przedmioty oburzeń. Jest dziwna sadystyczna rozkosz, znana tylko moralistom, w...