Słuchajcie, panowie mili, pięknego zdarzenia, Tristan wychował był psa, charta, pięknego, żywego, lekkiego w biegu...
Autor nieznany, Dzieje Tristana i Izoldy
Czepia się pan szczegółów, a trzeba zaatakować całość. Pierwiastek brutalny jest w głębi, a nie...
Jerzy Andrzejewski, Miazga
— Ach, więc nie dbam o ciebie? — szepnęła przeciągle. — Więc to dlatego pragnąłeś odjechać?… A czy...
Arthur Conan Doyle, Groźny cień