Denis Diderot
Kubuś Fatalista i jego pan
Och! panie, nie sądzę, aby istniało w świecie coś okrutniejszego niż rana w kolano.
PAN...
Och! panie, nie sądzę, aby istniało w świecie coś okrutniejszego niż rana w kolano.
PAN...
W cóż by nie urosła ta przygoda w moim ręku, gdyby mi przyszła fantazja znęcać...
Faktem jest, iż podróżnych nikt nie ścigał i że nie wiem, co zaszło w gospodzie...
KUBUŚ: Nie lubię mówić o żyjących, raz po raz bowiem człowiek musi się rumienić za...
Mój dziadek Jazon miał sporą kupkę dzieci. Cała rodzina była poważna; wstawali, ubierali się, szli...