Joseph Conrad
Amy Foster
„Coś panu pokażę” — mruknął, prowadząc mnie do szopy stojącej w pobliżu zabudowań farmy.
Tam to...
„Coś panu pokażę” — mruknął, prowadząc mnie do szopy stojącej w pobliżu zabudowań farmy.
Tam to...
Z czasem zdał sobie sprawę z różnic społecznych, ale przez długi czas dziwiło go nagie...
Choć przybłęda nosił teraz przy robocie welwetowe spodnie, a w niedzielę ciemnopopielate tandetne ubranie, nieznajomi...
Konkury Janka trwały przez jakiś czas, począwszy od chwili, gdy zdobył niepewny punkt oparcia w...
Pewnego dnia spotkałem go na ścieżce wijącej się po wzgórzu Talford. Powiedział mi, że „kobiety...
„Ach, proszę pana doktora, ja bym nie mogła wysiedzieć z nim tam na piętrze”.
Dałem...
Przewracał się na posłaniu, jęczał i od czasu do czasu mruczał jakieś skargi. A ona...
Na rynku znów zjawili się jego emisariusze w białych szatach i przechadzając się dumnym krokiem...
Dzień przedtem widziano na targu wysłańców szeryfa Alego kroczących wyniośle w białych płaszczach i chełpiących...
Przodek ludojad mordował „bliźnich” dla nasycenia głodu, a sam akt zarzynania lub też duszenia sprawiał...