Wacław Berent
Próchno
Müller wypił duszkiem i w tejże chwili zamachnął się z pasją, aby rzucić misterną czarkę...
Müller wypił duszkiem i w tejże chwili zamachnął się z pasją, aby rzucić misterną czarkę...
Widzisz… przekonaj się… — zaczął Müller zgnębionym głosem prośby czy też skargi i podniósł twarz...
I cóż ty na to, Venta?… No, chodź, chodź!… I czego ty drżysz? — No, głupia...
Gładkie lice księżniczki Bratumiły w XIV wiośnie jej życia, prawie rzec można, z misternego kształtu...
…I zda mi się, że leżę martwy tam na lodowcu, w podniebnej trumnie sinego...
— Powiedz, Hilda — mówiłem, siedząc u jej nóg jak paź i ujmując ją za obie ręce...
Przegięła się, pochyliła w dół głowę ku moim ustom. I na te wargi me pragnące...
Czy ty wiesz, gdzie kres i granica tęsknocie? Dokąd ona ludzką myśl doprowadzić może...
Rojna i gwarna, korna i władna — fama królewska!… Czuć ją było tu naokół. Wraz z...