Tadeusz Boy-Żeleński
Obrachunki fredrowskie
Dopóki żył ojciec, trzymał w garści wszystko; syn, choćby dorosły, był niczym; był odeń najzupełniej...
Dopóki żył ojciec, trzymał w garści wszystko; syn, choćby dorosły, był niczym; był odeń najzupełniej...
Tak sobie dumałem, patrząc na wczorajszą sztukę, w której mimo że w szczątkowej i złagodzonej...
Także w orbicie walki z podwójną moralnością przy ekonomiczno-społecznym wyzwoleniu kobiety trzeba umieścić szybką ewolucję...
Rozpatrując politykę ludnościową w różnych państwach Europy, widzieliśmy, że w krajach szczerze demokratycznych, jak kraje...
— Każdy komuś lub czemuś służy — zauważył Wilczur.
Jemioł potrząsnął głową.
— Tournement de tête, amigo. Nikomu...
— Rozumiem. A co uważa pan za największe dobro w życiu?
— Wolność — bez namysłu odpowiedział Drucki...