Tadeusz Boy-Żeleński
Zmysły... zmysły...
Umarł w Krakowie nie pamiętam już kto, ktoś znany. W jakiś czas po tej śmierci...
Umarł w Krakowie nie pamiętam już kto, ktoś znany. W jakiś czas po tej śmierci...
Przystępuję do pisania tego, co jest tak ośmieszone: pamiętnik. Nie, to nie będzie mój pamiętnik...
Tak dalece niewart, że nie pamiętałaby o nim, gdyby pamięć człowieka od niego samego była...
— Co… co… Stanko… czy Wawrzuś spadł?
— Ależ nie, ojcze; stoi ano jeszcze na górze i...
— Sprawiedliwie gadają Piotr; rozmawialiśmy o bitwie pod Warną.
— O moiściewy… nie przerywajcież sobie; toć i...
— Więc słuchaj uważnie. Będzie temu ze dwasta lat abo i więcej, szli Tatarzy do Polski...
To zasię jest kościółek świętego Idziego; fundował go król Władysław Herman przed czterystu laty na...