Karel Čapek
Hordubal
Wtem dostał sztachetą w głowę, i jeszcze, i jeszcze. Dwóch, trzech, czterech ludzi w milczeniu...
Wtem dostał sztachetą w głowę, i jeszcze, i jeszcze. Dwóch, trzech, czterech ludzi w milczeniu...
Ciężka żelazna laska spadła na jego głowę. Skulona czarna postać rzuciła mu się z tyłu...