Joseph Conrad
Lord Jim
— Jestem teraz zwykłym włóczęgą… bez jednego… bez jednego… — mówił powoli — a jednak… — Umilkł; deszcz lał...
— Jestem teraz zwykłym włóczęgą… bez jednego… bez jednego… — mówił powoli — a jednak… — Umilkł; deszcz lał...
— Jestem teraz po prostu włóczęgą — koniec papierosa dymił między jego palcami — bez… bez żadnego… — wyrzekł...
My, którzyśmy poznali życie, wiemy dobrze, że to nie dusza nawiedzana przez widma, tylko głodne...