Joseph Conrad
Amy Foster
Pewnego dnia spotkałem go na ścieżce wijącej się po wzgórzu Talford. Powiedział mi, że „kobiety...
Pewnego dnia spotkałem go na ścieżce wijącej się po wzgórzu Talford. Powiedział mi, że „kobiety...
Uderzyła mnie myśl — nie śmiejcie się ze mnie — że ona była bardziej niezbadana w swej...
Ostrożnie podniósł rękę do twarzy i wykonywał ruchy palcami, jak gdyby bronił się od pajęczyny...
Przyszło mi na myśl, nie śmiejcie się ze mnie, że — choć to porównanie jest dziwne...
Podniósł z wolna rękę do twarzy i zdejmował z niej coś palcami, jakby go oblazła...
Widywano go często z księdzem, jak stawali obaj zamyśleni na ulicy i przyglądali się gromadkom...
Trudno było wynaleźć chłopcu jakieś zajęcie. Wyglądał na delikatnego i był ładny mimo opuszczonej bezmyślnie...