Adolf Abrahamowicz
Po burzy
Taka miłość prędko przemija.
ZOFIA
O nie! Nigdy mateczko!
KANIKUŁA
No, skoro ona go kocha...
Taka miłość prędko przemija.
O nie! Nigdy mateczko!
No, skoro ona go kocha...
Pozostaje nam jeszcze Wacław!… Nr… 19… bezpłatny praktykant… ubogi!
Nad tym...
Sukcesja!…
Panie Wacławie — sprzeciwiałam się pańskiemu ożenieniu z moją córką, ponieważ lękałam się o...
Przypominam sobie. Miałeś miękkie, jakby łzami zroszone włosy i smutne łagodne oczy… Miałeś długie i...
Nie, babuniu! One są z nami. innym głosem Człowiek rodzi się przecież na długie, długie...
Mam ochotę coś panience powiedzieć. Obiecuje panienka milczeć?
Tak.
Na pewno?
Dziękuję! Podaje jej rękę. Dobranoc. No i życzę nam, żebyśmy oboje śnili o… Włoszech?