Hans Christian Andersen
Bąk i piłka
Nazajutrz chłopczyk, właściciel zabawek, obejrzał zepsutego trochę bąka, usiadł na ziemi, wyjął pudełko z farbami...
Nazajutrz chłopczyk, właściciel zabawek, obejrzał zepsutego trochę bąka, usiadł na ziemi, wyjął pudełko z farbami...
Mały Kaj był siny z zimna, prawie czarny, ale nie wiedział o tym i nie...
Razu jednego w zimie, gdy śnieg padał, przyniósł Kaj na podwórze szkło powiększające i przez...
Ty, jako młody żonkoś, wpadasz w towarzystwo młodych mężatek, dziewczynek, panien na wydaniu i kawalerów...
Lucjan, pchnięty przez Blondeta w tę kompanię rozrzutników, zabłysnął w niej obok Bixiou, jednego z...
O! nie z różańcem i mniszym kapturem na oczach, z tamburynem rozdzwonionym i w błędnym...
Ciekawa byłam, co też będą robili pierwszego wieczora, gdy zaczęto proponować zmianę programu zabawy. Była...
Służący, przyniósłszy węgiel, zatrzymał się wychodząc przy krześle pana Eshtona i powiedział mu coś po...