Jerzy Andrzejewski
Miazga
kiedy Halina zaczęła śpiewać czwartą Pieśń wędrowca, ową skargę miłosną: „Błękitne oczy mojej najdroższej, które...
kiedy Halina zaczęła śpiewać czwartą Pieśń wędrowca, ową skargę miłosną: „Błękitne oczy mojej najdroższej, które...
na pytanie, jak się Halina podobała, starsza pani po chwili zamysłu odpowiada, iż według...
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Wspomnienie prawie stale i od wielu lat towarzyszące Nagórskiemu przy spotkaniach z Edwardem:
Krakowskie...
Oni od dwudziestu pięciu lat w Krakowie, ja w Warszawie — bardzo rzadko się widujemy, zawsze...
Cierpienie rzuciło na twarz tej kobiety jakby zasłonę smutku. Zasłona ta rozproszyła się dopiero w...
Rozpamiętywałem znad arkad mostu niedowierzająco ten krajobraz i mimo woli prawie oczekiwałem, że gdy otworzę...
Pamięć ludzka przechowuje tylko obrazy. I dziś, kiedy myślę o ostatnim lecie Oświęcimia, widzę niekończący...
I to jest najsilniejsze, co we mnie pozostało stamtąd, z tamtego świata: Twój obraz, choć...
Myślę o ulicy Skaryszewskiej. Patrzę w ciemne okno, widzę swoją twarz odbitą w szybie, a...