Stanisław Brzozowski
Płomienie
I chociażby on zrozumiał twój stary ból ojcowski, i chociażby samemu w piersi serce tak...
I chociażby on zrozumiał twój stary ból ojcowski, i chociażby samemu w piersi serce tak...
Pochowałem i dzieci, i żonę: jestem sam. Nic nie mam, na nic nie czekam. Kiedy...
Szerokim, wolnym oddechem wznosi się pierś ziemi ponad strudzonymi, zmęczonymi kośćmi, wszystkie je w siebie...
Widziałem kiedyś w Warszawie przytułek nieuleczalnych staruszek — siedziały nabrzękłe, to znów jak szkielety chude; sztywniejącymi...