Wacław Berent
Ozimina
Śpiew wzbijał się wciąż! — jak gdy ostatni na wiosnę słowik w kląsk ostatni uderzy, gardłem...
Śpiew wzbijał się wciąż! — jak gdy ostatni na wiosnę słowik w kląsk ostatni uderzy, gardłem...
gdy je potem sobie odśpiewał, ptaki zbiegały się z gąszczy i obsiadały rojnie drzewa, osobliwie...