Tadeusz Boy-Żeleński
Obrachunki fredrowskie
Subretka w dawnej komedii to zaufana powiernica i sojuszniczka pani. Jeżeli u Beaumarchais'go staje...
Subretka w dawnej komedii to zaufana powiernica i sojuszniczka pani. Jeżeli u Beaumarchais'go staje...
Może to głupie pytanie z mojej strony, ale — Dlaczego produkujecie żeńskie roboty, skoro — skoro —
Połapałam się od razu, dlaczego zadał to pytanie. Gdzieś w głębi otworzyły się drzwi i...
Ładnych rzeczy dowie się ode mnie o tej swojej pupilce. Niech tylko wróci!
Już na...
Swoją drogą postąpiłam może zbyt lekkomyślnie, domagając się od Jacka, by skłonił ciotkę Magdalenę do...
Dalej, by nakarmić kompleks niższości służby domowej, potulnie się zgodzono nie używać terminu „służąca” i...
— Każdy komuś lub czemuś służy — zauważył Wilczur.
Jemioł potrząsnął głową.
— Tournement de tête, amigo. Nikomu...
W małej kuchence krzątała się stara Józefowa, mrucząc swoje wieczne pacierze. Alicja nie zapytała o...
— Czy ty wiesz, że jesteś ładna, psiakrew?!
Wyprostowała się i wyszczerzyła szerokie, białe zęby. Perkal...