Honoré de Balzac
Jaszczur
— Lichy czas dla topielców — rzekła, śmiejąc się, staruszka w łachmanach. — Ależ brudna i zimna ta...
Epika
Aforyzm
Artykuł
Barok
Dialog
Dwudziestolecie międzywojenne
esej
Felieton
Modernizm
Opowiadanie
Oświecenie
Pamiętnik
Powieść
powieść dla dzieci i młodzieży
powieść dworna
powieść fantastyczna
powieść historyczna
powieść kryminalna
powieść obyczajowa
Powieść poetycka
powieść przygodowa
powieść psychologiczna
Pozytywizm
Renesans
Romantyzm
Średniowiecze
Współczesność
Honoré de Balzac
Jaszczur
— Z jakiego ty szpitala wychodzisz? — spytał.
— Ta kobieta mnie zabija — odparłem. — Nie mogę ani nią...
Honoré de Balzac
Kobieta porzucona
Wróciwszy do domu, hrabia napisał bardzo krótki list i kazał służącemu zanieść go do pani...
Wacław Berent
Ozimina
— Piękna pani poczuła rychło, przy kim siadła. I pierwszym jej uczuciem był pewno wstręt, drugim...
Wacław Berent
Próchno
— Stop! — krzyczę, bośmy się zapędzili w jakieś ciemne przejście. — Zośka, ktoś idzie. Stop! Bo wpadniem...
Wacław Berent
Próchno
Gdy skręcił na swoją ulicę, ścisk uczynił się na chwilę jeszcze większy. Usłyszał za sobą...
Wacław Berent
Próchno
I wyjął znów z kieszeni zamszowy futerał. „Hu — jakież to zimne! Jak błyszczy, jak...
Wacław Berent
Próchno
— Prawda, prawda — posłaniec. Przyszedłeś obełgać?!… No, mów, mów! Biłeś się, gdzie nie było potrzeba i...
Wacław Berent
Próchno
Podniósł na niego oczy i próbował się uśmiechnąć. A że uśmiech nie złożył się, więc...
