Wacław Berent
Próchno
Uchwyć za ster życia za młodu: — kochaj! — To jedyne, co moc czynu dać jeszcze...
Uchwyć za ster życia za młodu: — kochaj! — To jedyne, co moc czynu dać jeszcze...
Kiedyś byłem jak ty. W „złe wiry” wielkomiejskie rzuciła mnie gonitwa za tą sztuką...
Zawyły po przedmieściach zbudzone ze snu potwory: rykiem długim, przeciągłym, żałosnym. Już białą pianą go...
W miastach koronczarek pokoje były zapewne duże i niedoświetlone, stały w nich wysokie skrzynie i...
Tage robi sobie przerwę, rozciąga się — bynajmniej nie z lenistwa, lecz dlatego, że zauważył, jakie...
— Słyszeliście nowinę? — zagadnął młody mężczyzna z kopiastym talerzem w jednej ręce i higienicznym etui na...
— Nie, mój tygodnik będzie traktował o zbrodni i bieliźnie i stąd jego tytuł: „Przyjaciel Domu...
Nazywa się Puh-li, namacza kokony. Jest jedną ze stu pięćdziesięciu dziewczynek w fabryce jedwabiu i...
Drugie drzwi po lewej — pomiędzy ilustratorem i panią Morten (relacjonuje wydarzenia ze świata mody i...
Straszny jest ten Kraków ze swoim wielkomiejskim młynem! Znów dwie premiery dzień po dniu, i...