Karin Boye
Astarte
Nazywa się Puh-li, namacza kokony. Jest jedną ze stu pięćdziesięciu dziewczynek w fabryce jedwabiu i...
Nazywa się Puh-li, namacza kokony. Jest jedną ze stu pięćdziesięciu dziewczynek w fabryce jedwabiu i...
Drugie drzwi po lewej — pomiędzy ilustratorem i panią Morten (relacjonuje wydarzenia ze świata mody i...
Straszny jest ten Kraków ze swoim wielkomiejskim młynem! Znów dwie premiery dzień po dniu, i...
Istotnie, przyrost ludności jest w Polsce ogromny, największy bodaj w Europie. Co rok przybywa blisko...
Poziom duchowy i etyczny księży, sprzeczność między tym, co głoszą z ambony (gdybyś ty słyszał...
Rozmowa schodzi na nudę, która jest zmorą epoki.
— Nuda jest może przywilejem. Głupcy nie czują...
Wciąż mówi się bezmyślnie o „zmaterializowaniu” dzisiejszych czasów. Zapewne, jedną z cech nowoczesnego społeczeństwa jest...
Tak sobie dumałem, patrząc na wczorajszą sztukę, w której mimo że w szczątkowej i złagodzonej...
Jestem sobie zwyczajną kobietą, żoną urzędnika, siedzącą stale w domu, piorącą, szyjącą, gotującą i wychowującą...
W ogóle zastanawiałem się nieraz, bodaj na swoim przykładzie, jak u nas nisko stoi technika...