Karin Boye
Astarte
Tymczasem ulicą idzie wychudzona kobieta; z zawziętością zaciska dłonie, porusza się jakby ukradkiem, żeby braki...
Tymczasem ulicą idzie wychudzona kobieta; z zawziętością zaciska dłonie, porusza się jakby ukradkiem, żeby braki...
Dobre. Nawet odrobinę pikantne. Nieco patetycznie szlachetne, dobre zwłaszcza dlatego, że to kobieta wamp się...