Tadeusz Boy-Żeleński
Obrachunki fredrowskie
Mógł, dajmy na to — jeśli ktoś chce koniecznie — pożyczyć Musset ze Ślubów panieńskich swego stryja...
Mógł, dajmy na to — jeśli ktoś chce koniecznie — pożyczyć Musset ze Ślubów panieńskich swego stryja...
Przyznaję też, że mam trochę żalu do Grzymały-Siedleckiego, który w swoich studiach fredrowskich mówi nieraz...
U nas, wskutek osobliwych warunków życia narodowego i literatury, zatraciły się wszystkie proporcje. Zosia z...
Zaznaczmy, że wszystkie te seminaryjne analogie, w rodzaju szkolarskich porównań Grażyny z Aldoną, które mogłyby...
Dziś po naszej fredrologicznej licytacji na polskość, polskość, polskość — po tak wytrwałym uciekaniu od tekstu...
…przyszedłszy, nie zastałem dłużnika w domu. Wobec tego, zająłem dwa gipsowe mickiewicze i fotel. Przy...
Pewien profesor na prowincji, który traktował mnie jak luminarza, powiedział mi: „To takie miłe u...
Czasem pomiędzy nimi a Paryżem staje szczególna zapora: język. Dość częsty objaw. Kto przyjedzie tu...
Poczyniliśmy takie postępy na drodze tego etycznego wyparowywania problematów, iż sumienie intelektualne, uczciwość wobec własnych...
Oto nie muszę już kłopotać głowy różnymi filozofiami, truć sobie duszę wątpliwościami: przecież tam w...