Hans Christian Andersen
Cień
— Wiesz pan, kto mieszkał w domu naprzeciwko? — przemówił wreszcie gość z uśmiechem. — To było najciekawsze...
— Wiesz pan, kto mieszkał w domu naprzeciwko? — przemówił wreszcie gość z uśmiechem. — To było najciekawsze...
— Poezja! — cicho powtórzył uczony. — Tak, ona często bywa samotnicą w wielkich i ludnych miastach. Poezja...
Toteż gdy noc nadeszła, sklep zamknięto i wszyscy spokojnie zasnęli, wyszedł krasnoludek ze swojej kryjówki...
Dzień jest jasny, słońce piękne, nie masz zbroi, która by się nie lśniła. Tysiąc trąb...
Panowie baronowie, nie umyślajcie nic złego. Proszę was, przez Boga, nie uciekajcie, iżby nikt mężny...
Kiedy natrafił na ustęp:
Jeśli tam szczęścia nie ma, zali jest na ziemi?
ucałował książkę...
Pani de Bargeton chwytała za lirę z powodu lada drobiazgu, nie odróżniając poezji osobistych od...
Jakichż uczuć doznała, odczytując te dwie stance, które wydały się jej oczywiście piękniejsze od najlepszych...
Na ogół zmysł potrzebny do zrozumienia poezji rzadki jest we Francji, gdzie inteligencja wysusza rychło...
Oznajmił niepewnym głosem, iż aby nie zawieść niczyjego oczekiwania, odczyta świeżo odnalezione arcydzieła nieznanego wielkiego...