Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
Otós to, miły Jonku, moja bida cała,
Pani młynarka tak się we mnie pokochała,
Ze...
Spojrzała na niego. Pochylał się nad jej twarzą, ich usta zetknęły się. Odczucie nie było...
Ale jest jedno zagadnienie, które oblega mnie od wielu lat: mianowicie, czemu ludzie, kiedy się...
Zanotujmy zatem: dla Arcta (biedny człowiek!) pocałunek jest tylko symbolem. Znam innych księgarzy, dla których...
— Saint-John! Nazwałeś Jane swoją trzecią siostrą, ale nie traktujesz jej po bratersku. Powinieneś i ją...
Leżałem na brudnej kanapce w zajezdnym pokoju: palący niepokój ogarnął mnie. Było duszno. Zasnąłem męczącym...
Odkąd wiem, że umrę z bronią w ręku, zwycięska i nieulękniona, znów mogę myśleć o...
On patrzył na mnie ciemnymi oczami.
— Czy wiesz, co to jest miłość? — rzekł.
Zajęczałam…
— Nie...