Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom drugi
— Gdy tylko będę mogła wstać — mówiła Dora do mej ciotki — będę biegać na wyścigi z...
— Gdy tylko będę mogła wstać — mówiła Dora do mej ciotki — będę biegać na wyścigi z...
Rozglądając się, dostrzegłem tekturową tabliczkę ozdobioną doskonałym kaligraficznym napisem: „Baczność, kąsa!”.
Odskoczyłem wyobrażając sobie, że...
— Dawidzie — zauważył raz po obiedzie, kiedym się już oddalał, pan Murdstone — z przykrością patrzę na...
Żebracy nie prosili go o jałmużnę, dzieci nie pytały o godzinę, żadna kobieta, ani też...
Słysząc to imię, Kubuś rzekł do siebie: „Ach, to widać córkę jej pobito, nie dziw...
Ojciec starał się o mamę przez trzy lata.
Okropne i śmieszne słowo: starał się. Zawsze...
Wtedy Krystek, acz cichy i ślamazarny, nie pozbawiony jednak ludzkich uczuć, kopnął psa z całej...
— Pysk biały, ślepia w krwawych orbitach!
— Cielsko obmierzłe!
— Pręgi jak u tygrysa!
— Co za sierść...
Szarik był naszym psem więziennym, tak, jak bywają psy rotowe, bateryjne i szwadronowe. Przebywał w...
Psom więziennym dawał niekiedy pokarm z własnych rąk, a u nas psów więziennych nikt nie...