Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
Bardos sam wchodzi, ubogo ubran, nogi łykiem okręcone, z teką na ramieniu: torba jedna z...
X…, Prowansalczyk, który ma swoje poglądy dosyć ucieszne, powiadał mi w przedmiocie króla, a nawet...
Nie wyda się zgoła dziwnym, skoro zechcemy pamiętać, ile rozmaitych automatów, czyli poruszających się maszyn...
Co więcej, między zwierzętami jednego gatunku widzi się nierówność, równie dobrze co między ludźmi; jedne...