Tadeusz Boy-Żeleński
Marysieńka Sobieska
Obyczajowo w tych pysznych relacjach wojennych Sobieskiego uderza jeden rys. Odpowiadając widocznie na jakieś obawy...
Obyczajowo w tych pysznych relacjach wojennych Sobieskiego uderza jeden rys. Odpowiadając widocznie na jakieś obawy...
Ale bo też łupy nie były dla tych rycerzy rzeczą błahą. Wspomniałem już o tym...
Och, myślę, że… gdyby okazać im odrobinę miłości —
To niemożliwe, panno Glory. Nie ma...
Tak. Roboty niemalże nie odczuwają bólu fizycznego. Wie pani, nieboszczyk młody Rossum nazbyt ograniczył układ...
Dyzma chciał powiedzieć, że tego nie rozumie, ale ugryzł się w język. Lepiej być ostrożnym...
Nikodem zdawał sobie sprawę z faktu, że przychylną decyzję ministra uzyskał dzięki powtórzeniu projektu podpowiedzianego...