Dante Alighieri
Boska komedia, Czyściec
Przyśniła mi się zajękła kobieta,
Z odciętą ręką, wzrok jej zezem pada,
Krzywa, a twarz...
— Od chwili mego powrotu do Francji majątek mój skusił niejednego młodego człowieka; słyszałam wyznania miłości...
— Z jakiego ty szpitala wychodzisz? — spytał.
— Ta kobieta mnie zabija — odparłem. — Nie mogę ani nią...
— Po co pan to mówi? — wyszeptała zaledwie.
I nagle łzy sypkie i podłużne jak perły...
— Chodź pan do kawiarni. Pójdziemy potem gromadą na Yvettę.
— A któż to jest Yvetta?
— Jak...
niewyczerpany skład sentencji, tyczących się kobiet — mówił mimo to Borowski. — Wielki, lecz dziwaczny łeb...
Oczy Müllera skierowały się znów na prawo, gdzie świeciła w półcieniu biała dłoń na parapecie...
— Czy ci Yvetka nie przypominała kruka, a ta jej piosnka żerowego krakania nad padliną? Zaś...