Tadeusz Boy-Żeleński
O bardzo niegrzecznej literaturze polskiej i jej strapionej ciotce
Czasem dobra ciotka woła:
«Usiądźcie, dzieci, dokoła,
Powiem wam o dawnych dziejach,
O hetmanach, kaznodziejach...
powieść od czasu Balzaka nie ma już nic wspólnego z tym, co nasi ojcowie nazywali...
Boy-krytyk i badacz zaczyna ciekawie zerkać na skrytkę, gdzie znajdują się rozmaite dokumenty tyczące Boya-autora...
Bo zważmy, że stosunek Krakowa do swoich murów był zgoła odmienny niż w innym nowoczesnym...
I inne miasta mają takie uroczyska, ale przez instynkt życia zostawiają je na boku; w...
Czuli sami doskonale swoje stanowisko w tym Krakowie, do którego, zdawałoby się, nie doszły echa...
Jesteśmy na przełomie, żyjemy w momencie przewartościowania nowych wartości erotycznych obojga płci i dlatego te...
Bowiem zważcie, iż kronikarz sam się wam przyznaje, że nie stać go na to, aby...