Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Przyjrzę się, co tam jest, jak tam się ludzie z podziemia rwą, i wrócę.
— Wrócisz...
— Przyjrzę się, co tam jest, jak tam się ludzie z podziemia rwą, i wrócę.
— Wrócisz...
Gdybyście nie byli wy pany, gdyby się tam poruszyła masa siermiężna, to może by i...
Ty teraz myślisz, że ty o ludzki ból i nędzę walczysz, a może to w...
Świat chłopski to był świat pracy, żyjący na jej podstawach: pozostawiony samemu sobie chłop dba...
Obywatel zaś, wyładowawszy nadmiar wesołości, podrechotując od czasu do czasu, zaczął wykładać o szczęśliwości, jakiej...
Wszakże już dzisiaj niepomyślalną jest scena (nie tak znowu od naszych czasów odległa) rozgrzewania zmarzniętych...
Wszystkie apoteozowania owych związków „ze zdrowymi, wiejskimi dziewczętami”, czy to w imię dostarczenia społeczeństwu zdrowych...
— Dawne relacje z katastrof okrętowych mówią nam o ogromie ludzkich cierpień. Zdarzało się często, że...
Wtedy to także, jak mi opowiadał, stracił na dobre kontakt z jednym z trzech ludzi...